Zainspirowana programem śniadaniowym, w którym była mowa o pieczeniu w papilotach, ułożyłam kawałki piersi kurczaka na papierze do pieczenia, dodałam czosnek i suszone pomidory oraz pieprz czarny świeżo mielony, zawinełam jak cukierek i tak zapiekłam. Tłuszczu już nie dodawałam, bo wystarczyła oliwa z pomidorów.
Następne kroki poszły już same:
- sałata lodowa pokrojona na drobniejsze paski
- ser cheddar pokrojony w cienkie słupki
- suszone pomidory (te zrobione latem samodzielnie smakują naprawdę pysznie)
- kapary
- no i oczywiście kurczak
- sos: balsamico+ oliwa z oliwek
Myślę, że takie danie nadaje się świetnie na kolację, ale także na obiad jeśli tymczasem dietujemy albo szukamy smacznej alternatywy dla kotleta :)
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz