Przepis jest prosty:
ziemniaki (ugotowane, z obiadu :) nie marnujemy jedzenia :)
opakowanie serka ricotta
mąka
jajko
tymianek
sól i pieprz (biały)
parmezan do posypania przy podaniu
do sosu:
oliwa z oliwek
masło
groszek (najlepiej mrożony, nie puszkowany)- w przepisie jest 150g, ja użyłam 2 szklanek
starta skórka cytryny
W przepisie Gordon pisze, że na dwa ziemniaki 50g ricotty i 90g mąki, plus 1 jajko. Jeśli potrafisz ustalić ile ziemniaków zostało, reszta to kwestia proporcji :)
wykonanie:
Do ziemniaków dodać ricottę, sól, biały pieprz, mąkę. wszystko dobrze wymieszać (dobrze nadaje się do tego ubijaczka do ziemniaków). Następnie dodać jajko i tymianek i wyrobić ciasto. Trzeba to zrobić sprawnie, inaczej ciasto stwardnieje i nie urośnie w wodzie.
Teraz postępować jak z kopytkami, czyli formujemy wąskie wałeczki, kroimy na 1-2cm kawałki. warto w każdym zrobić zagłębienie opuszka palca- to miejsce na sos :)
Gnocchi gotujemy jak każde kluchy :) czyli na wrząca osoloną wodę, czekamy az wypłyną, 2-3 minuty i zbieramy np. łyżką cedzakową
Sos: na patelnię oliwa, dodajemy gnocchi,żeby się ładnie zarumeiniły. Warto dodać jeszcze szczypte soli i czarnego mielonego pieprzu. Następnie dodajemy groszek (rozmrożony) i kawałek masła (ja dodałam kawałek odpowiadający ok. łyżce stołowej) no i tymianek. Mieszamy. Na koniec dodajemy skórkę z cytryny, jeszcze chwila i podajemy posypane parmezanem.
Smacznego, oczywiście :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz